Graj w gry w swoim ogrodzie

 

  • Na ile realny jest świat wirtualny?

 

Praca w trybie home office, dokształcanie w trybie e-learning, rozmowa z przyjaciółmi na Skype, zakupy w sklepie online – tak wygląda codzienność rosnącej liczby ludzi. Technologie oparte o Internet, czy social media ułatwiają życie i pomagają oszczędzić czas. Czy jednak wirtualne życie nie wpływa negatywnie na te w prawdziwej rzeczywistości? O czym pamiętać, aby zachować równowagę pomiędzy aktywnością w sieci i prawdziwym życiem?

 

  • Jak dużo życia przejął Internet?

 

Każdego dnia na Facebook loguje się 1,8 miliarda ludzi. Średnio każdy użytkownik ma tam 150 znajomych, a miesięcznie na Facebooku pojawia się 5 miliardów komentarzy. Liczby robią wrażenie, a przecież Facebook, to tylko jeden z portali społecznościowych i niewielka część całego Internetu.

 

Aktywność każdego typu i wszystkie branże z roku na rok mocniej opierają się na świecie Internetowym. Widać to chociażby w świecie rozrywki, np. tym związanym z branżą hazardową. Dawniej, by móc zagrać w ruletkę, czy jednorękiego bandytę konieczne było udanie się do naziemnego kasyna. Dziś legalne kasyno online oferuje dostęp do wręcz nieskończonej liczby gier o każdej porze. Wystarczy do tego dowolne urządzenie z przeglądarką internetową i przebywanie w zasięgu sieci.

 

W wielu przypadkach można więc prowadzić praktycznie całe życie w Internecie. Praca zdalna zyskuje na popularności, zakupy także można zrobić bez wychodzenia z domu. Sieć wypełniona jest też źródłami rozrywki.

 

  • Wirtualny świat, prawdziwa pomoc

 

Jednym z największych pozytywów social media jest wzajemna pomoc pomiędzy jego użytkownikami. Widać to zwłaszcza w szeroko pojętych akcjach charytatywnych. Na przykład na grupach facebookowych prowadzone są zbiórki akcji, organizowanych przez takie organizacje, jak Siepomaga. Internauci udostępniają informacje o tym, że trzeba komuś pilnie pomóc i sami wpłacają fundusze na szczytny cel np. operację ciężko chorego dziecka.

 

Taka pomoc nie ma jednak wyłącznie charakteru finansowego. Z powodzeniem prowadzone są akcje krwiodawstwa, np. wtedy, gdy w okolicznym szpitalu brakuje konkretnej grupy krwi. Social media to także miejsca, gdzie ludzie sobie doradzają. Czasem dotyczy to błahostek, a innym razem poważnych życiowych problemów. Takie postawy mają niebagatelny wpływ na jednoczenie całych społeczności.

 

 

  • Czy Internet można „przedawkować”?

 

Z całą pewnością sieć czyni życie łatwiejszym i wygodniejszym. W dodatku Internet może wydatnie pomóc w staniu się wydajniejszą osobą. Z kolei social media to świetne miejsce do wymiany poglądów, czy podtrzymywania relacji np. z przyjaciółmi, którzy mieszkają w innym zakątku kraju, czy nawet na innym kontynencie. Dzięki niemu można też szukać pomocy lub pomagać innym.

 

Jednocześnie jednak psycholodzy przestrzegają przed tym, by nie opierać całego swojego życia tylko na świecie wirtualnym. Uzależnienie od trybu online, czy mediów społecznościowych to poważny problem natury psychicznej. Zdarzają się przypadki ludzi, którzy zaczynają mieć problem z odróżnieniem świata wirtualnego i rzeczywistości. Samo uzależnienie od sieci pod wieloma względami do złudzenia przypomina inne nałogi, np. alkoholizm, czy narkomanię.

 

 

  • Na co uważać w mediach społecznościowych?

 

Specjaliści radzą, aby uważać na to, jak kreuje się swoją osobę w social mediach. Ryzykowne jest kreowanie siebie w social media, na zupełnie inną osobę niż jest się w rzeczywistości. Wtedy to przebywanie w świecie rzeczywistym może zacząć być frustrującym doświadczeniem, a chęć uciekania do wirtualnego otoczenia coraz silniejsza.

 

Kolejnym często spotykanym problemem jest porównywanie się do innych na podstawie profili i zdjęć w mediach społecznościowych. Te często ukazują wyidealizowany i zretuszowany świat, który jest bardzo daleki od prawdy. Jednakże takie bezustanne porównywanie się do innych może doprowadzić do powstania kompleksów i obniżenia poczucia własnej wartości.

 

Sporym paradoksem jest też to, że choć social media łączą ludzi, to mogą prowadzić do wyalienowania. Ma to miejsce wtedy, gdy niemal wszystkie interakcje międzyludzkie prowadzi się w świecie wirtualnym. Kontakty za pośrednictwem sieci nie są bowiem takie same jak te mające miejsce w rzeczywistości.

 

Uwagę należy zwrócić jeszcze na to, by nie przesadzić z internetowym ekshibicjonizmem, który ostatnio się nasila. Zamieszczenie w mediach społecznościowych wszystkich informacji na swój temat i niemal każdego wykonanego zdjęcia w życiu może być ryzykownym posunięciem. Warto przynajmniej stosować filtry, które blokują dostęp do swojego profilu osobom, których się nie zna.

 

Szczególnie niebezpieczny jest tzw. sharenting, czy umieszczanie informacji oraz fotografii swoich dzieci. Czasem doprowadza to niezdrowej rywalizacji pomiędzy rodzinami, czy wywierania presji na dziecko. Jeszcze bardziej niepokojące jest to, że zdjęcia dzieci wrzucane do Internetu bywają wykorzystywane przez pedofilów.

 

 

  • Wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba pamiętać o umiarze

 

Internet to zdecydowanie jeden z najlepszych wynalazków współczesnej cywilizacji. Aktywność w sieci i mediach społecznościowych może przynieść dużo dobrego i doskonale uzupełnić życie w realnej rzeczywistości.

Jak w każdym przypadku, trzeba jednak pamiętać, by nie przesadzić i zachować zdrowy rozsądek. Zbytnie zapatrzenie się w cyfrowy świat może bowiem przynieść skutek odwrotny do zamierzonego i spowodować spore problemy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.